Odwiedzając w regionie karpackim miejsca ważne dla katolików, warto nie tylko poznać świątynie Małopolski czy Podkarpacia, ale także przekroczyć granicę ze Słowacją, by poznać Koszyce – miasto, w którym jest bardzo silny kult świętej Elżbiety Węgierskiej.
Duża część z nas słowackie Koszyce kojarzy przede wszystkim z „Przywilejami koszyckimi” – ważnym wydarzeniem w historii Polski, jakie miało miejsce w XIV wieku. Wówczas to, 17 września 1374 roku, Ludwik, król węgierski (Ludwik Wielki) i polski (Ludwik Węgierski) nadał polskiej szlachcie ten przywilej w zamian za uznanie przez nią praw do korony polskiej dla jego dzieci. Mówiąc o Koszycach trudno oderwać historię tego drugiego obecnie pod względem liczby mieszkańców miasta Słowacji od dziejów Królestwa Węgierskiego. Koszyce, po słowacku Košice, po węgiersku Kassa, były i są miastem, w którym przenikało się wiele kultur, a dla nas, katolików, to przede wszystkim miasto żywego kultu świętej Elżbiety Węgierskiej.
Koszyce w historii Polski i Węgier
27 maja 1235 roku papież Grzegorz IX ogłosił ją świętą, a kult św. Elżbiety szybko rozszerzał się w Europie, szczególnie na Węgrzech, krajach niemieckojęzycznych, Francji, Hiszpanii, Włoszech i Anglii. Do Polski kult św. Elżbiety dotarł już w XIII wieku, wkrótce po kanonizacji.
Obecność w katedrze pod wezwaniem św. Elżbiety (słow. Dóm sv. Alžbety), największej świątyni katolickiej na Słowacji, dostarczy nam wielu wrażeń i pozwoli lepiej poznać istotę Kościoła Powszechnego, nie znającego granic państwowych, łączącego w duchu miłości i pojednania różne narody.
Dowodem takiego pojednania jest fakt, że o ogłoszenie św. Elżbiety Węgierskiej patronką Koszyc starali się mieszkańcy tego miasta, zamieszkanego dzisiaj w zdecydowanej większości przez Słowaków.
Słowackie starania
W listopadzie 2019 roku podczas Mszy Świętej w archikatedrze pod wezwaniem św. Elżbiety w słowackich Koszycach odbyło się uroczyste ogłoszenie św. Elżbiety Węgierskiej patronką tego miasta. Dekret o uznaniu nowej patronki odebrał z rąk arcybiskupa Bernarda Bobera burmistrz Jaroslav Polaček.
O tamtym wydarzeniu pisał w 2019 roku portal PCh24.pl, wydawany przez Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi, kierowane przez prezesa Sławomira Olejniczaka.
Jak czytamy na PCh24.pl: Propozycja zwrócenia się do Watykanu o zgodę na przyznanie Koszycom możliwości ogłoszenia św. Elżbiety Węgierskiej została przyjęta przez radę miasta 11 kwietnia 2019 roku. Tę decyzję poparł arcybiskup Bernard Bober, który stwierdził, że zawsze uważał św. Elżbietą za patronkę nie tylko samej katedry, ale całych Koszyc. Wniosek lokalnego samorządu, zatwierdzony przez archidiecezję, został skierowany do Watykanu. Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów 18 października wyraziła zgodę i potwierdziła, że „Święta Elżbieta Węgierska jest patronką Koszyc”. Mówiąc o powszechnym w Koszycach kulcie św. Elżbiety Węgierskiej burmistrz Polaček podkreślił, że radni miejscy już w XIII wieku używali pieczęci z wizerunkiem świętej, ale oficjalnie nie była ona nigdy ogłoszona patronką Koszyc.
Katedra, którą trzeba odwiedzić
Powszechny także dzisiaj, nie tylko na Węgrzech i Słowacji, kult św. Elżbiety przyczynił się do licznych odwiedzin katedry pod wezwaniem św. Elżbiety – największej świątyni katolickiej na Słowacji, której budowa rozpoczęła się jeszcze w 1378 roku.
Koszycka katedra jest świątynią chętnie odwiedzaną przez Słowaków i Węgrów nie tylko ze względu na jej patronkę św. Elżbietę. W świątyni spoczywają bowiem od 1906 roku prochy Franciszka II Rakoczego, przywódcy powstania antyhabsburskiego i bohatera narodowego Węgier.
Zachęcamy, by będąc na Słowacji zaplanować na swojej trasie Koszyce i katedrę pod wezwaniem św. Elżbiety, patronki m.in. Węgier, Hesji i Turyngii, łączącej chrześcijan w wielu państwach.