To nie tylko kwestia pandemii COVID-19, masowej paniki i ograniczeń narzuconych przez rządy. Uczestnictwo we Mszy Świętej nawet w normalnych warunkach społecznych wcale nie jest proste. Jeśli chcemy być prawdziwymi uczestnikami uczty z Chrystusem żywo obecnym w Eucharystii, czas odpowiedzieć sobie na pytanie: czy rzeczywiście przeżywam Mszę Świętą? Czy wychodząc po jej zakończeniu, czuję, że godnie uczciłem Trójjedynego Boga?
Pielgrzymowanie a uczestnictwo w Eucharystii
Pomimo dobrej woli i chęci praktykowania wiary, często doświadczamy wielu różnorakich rozproszeń. Po wejściu do kościoła, pojawiają się różne elementy, czynniki, osoby, które mogą przeszkadzać nam w owocnym przeżywaniu Eucharystii.
Dlatego warto zapoznać się z tymi kilkoma sposobami, które nie są trudne, a pomogą nam lepiej przeżywać Mszę Świętą. Przydadzą się one każdemu, ale szczególnie pielgrzymowi. To właśnie człowiek nawiedzający świątynię po dłuższej drodze, przy rosnącym zmęczeniu, mierzy się ze szczególnym natężeniem pokus i przeciwności. Pielgrzymki do miejsc świętych to wspaniałe przeżycie, ale dla jego dopełnienia potrzebujemy bogatego, żywego przeżycia Mszy Świętej.
Porady dla uczestniczących w Mszy Świętej
- Przyjść wcześniej do kościoła – dobrym zwyczajem jest przyjść na mszę zdecydowanie wcześniej np. 15-20 minut przed jej rozpoczęciem. Najgorsze co możemy zrobić to być na styk lub spóźnić się. W tym czasie możemy oddać Bogu wszystkie nasze doczesne sprawy i wyciszyć się na tyle, by móc uważniej słuchać mszy.
- Słuchać liturgii – wiele osób, które są w kościele na Mszy, są obecne na niej jedynie fizycznie. Niestety ich umysł nie zajmuje się bogactwem treści jakie Kościół oferuje podczas każdej liturgii. Uważne słuchanie czytań i modlitw mszalnych pomaga lepiej przeżywać ten czas. Dla pielgrzyma to także asumpt do rozważań i medytacji w drodze powrotnej z pielgrzymki.
- Czytać książki poświęcone liturgii i duchowości – każdy kto nie zgłębia swojej wiary także w sposób intelektualny, grzeszy zaniedbaniem. Intelektualne zrozumienie znaczenia mszy i jej struktury sprawia, że jest ona dla nas cenniejsza i bardziej zrozumiała.
- Adoracja Najświętszego Sakramentu – klękanie przed Chrystusem ukrytym w postaci chleba eucharystycznego i kontemplowanie tej tajemnicy rozwija naszą wiarę i miłość względem Niego. Podczas Mszy mamy styczność z tym samym Chrystusem, a nasza relacja staje się coraz intymniejsza i ściślejsza. Każde dodatkowe zmęczenie, każdy większy trud, choćby kilkuminutowy hołd oddany Najświętszemu Sakramentowi na kolanach, będzie pięknym darem dla Pana Jezusa.
Zastosowanie już samych tych kilku rad bardzo wam pomoże. Jeśli chcecie szukać więcej informacji na ten temat, polecam zainteresować się działaniem Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej, które popularyzuje wiedzę dotyczącą życia religijnego.
Na naszej stronie znajdziesz też ciekawe informacje o skch im. ks. piotra skargi.